wtorek, 30 marca 2010

Komisja Radnych.

Dla niektórych zbyt mało piszę o mojej pracy dziennikarskiej więc obiecuję poprawę. Dzisiaj o 15 byłam na komisji radnych Krakowa. Ponieważ ja zajmuję się oprócz mesy jeszcze budową stadionu przy ulicy Reymonta 22, moja obecność była bardzo ważna na komisji. Poruszane były kwestie Hali Wisły Kraków oraz budowy stadionu piłkarskiego przy ulicy Reymonta 22.
W sprawie hali omawianie były dwa wyjścia. Pierwszym jest wyburzenie starej hali i na jej miejscu wybudowanie nowej. Stara hala nie spełnia przepisów międzynarodowej federacji koszykówki i siatkówki. Drugie wyjście to dobudowanie nowego obiektu na tyłach starego.
W odpowiedzi na pytanie w kierunku, której opcji składnia się dyrektor Kowal, jest budowa nowej hali na miejscu wyburzonej starej.
W trakcie wizyty na budowie stadionu piłkarskiego, usłyszeliśmy potwierdzenia, że planowo pierwszy mecz na stadionie Wisły Kraków rozegrany zostanie 11 sierpnia 2010 roku. Montaż trybuny zachodniej ma zostać zakończony już w maju, natomiast trybuny wschodniej w listopadzie. Układ krzesełek na trybunie zachodniej będzie tym zaprojektowanym przez kibiców, napis „WISŁA 1906”. Zmieniony został narożnik w jakim znajdował się będzie sektor gości. Nie będzie się on położony w narożniku budynku medialnego tylko po przeciwnej stronie. Prawdopodobnie oddzielony zostanie on pleksjami. W miejscu starego sektora gości znajdował się będzie sektor dla rodzin z dziećmi.
Ja jeszcze po drodze zrobiłam szybciutko fotorelację z budowy.
Mam nadzieję, że obiecana data 11 sierpnia jest tą pewną datą. Przy moim ostatnim spotkaniu zapewniana byłam ze pleksji nie będzie, zastąpione miały być specjalnym tworzywem, jak widać często się to zmienia.

Jak ktoś ma zamiar pisać głupie komentarze proponuję niech lepiej zagłosuje na Vicky bikini: http://nelly.com/designyourbikini/?bikiniuser=DxEOlllThVidfmdCDxmuYYBM7zeKzlC1YHC8#bikiniGallery


PS. Nie wiem, może ja jestem nienormalna, ale mamy Wielki Tydzień. Ja mam taką zasadę ze to czas przemyśleń i braku kłótni. Jak widać niektórzy z was nawet teraz nie mogą sobie odpuścić.. Powodzenia.